Pójdę z torbami. Tak ogólnie można podsumować przegląd kwietniowych zapowiedzi. Jest taki wysyp interesujących książek, że ciężko cokolwiek wybrać.
Jako że wciąż próbuję dopasować formę zapowiedzi tak, żeby było mi jak najwygodniej ją robić, to tym razem trochę pozmieniałam. Zamiast wyodrębniać wydawnictwami, podzieliłam to na "pewniaki", które będę bardzo chciała przeczytać jak najszybciej,...
29 marca
27 marca

To już koniec Pękniętej Ziemi, czyli o "Kamiennym Niebie" N. K. Jemisin
Zakończenie Trylogii Pękniętej Ziemi było czymś, na co bardzo czekałam. Pierwszy tom tej serii był fenomenalny i podczas jego czytania miałam wrażenie, iż jest on napisany specjalnie dla mnie. Wrota Obelisków nie wywołały już takiego trzęsienia ziemi i oceniałam je gorzej, ale wciąż bardzo dobrze. Nic więc dziwnego, że moje oczekiwania wobec Kamiennego Nieba były spore. W dzisiejszym wpisie postaram...
23 marca

Wyzwania z klasyką. Co przeczytaliśmy w lutym?
Przedstawiam troszkę spóźnione podsumowanie z wyzwaniem za luty, które powinno było się pokazać w zeszłym tygodniu, ale mi nie wyszło. Zakładka z wyzwaniami też została już zaktualizowana...
21 marca

A klątwą ich był proces. "Samotnia" Charlesa Dickensa
Samotnia wzbudza we mnie bardzo ambiwalentne uczucia, bo z jednej strony doceniam kunszt autora, ale z drugiej przebrnięcie przez te dwa tomy było dla mnie nie lada wyzwaniem. Podczas czytania raz potrafiłam się zachwycić fenomenalną kreacją bohaterów, a innym razem na nią narzekać; potrafiłam zakochać się w opisach, by zaraz potem je znienawidzić. Takiego problemu od dawna nie miałam z żadną...
17 marca

W pewnej dziurze w ziemi mieszkał sobie... "Hobbit", J.R.R. Tolkien
Większość z nas zapewne ma jakieś książki, które okazały się przełomowe z różnych powodów. Być może pomogły nam one w ciężkiej chwili, pozwoliły wyjść z czytelniczego zastoju, uświadomiły coś ważnego czy po prostu to dzięki nim zawdzięczamy to, że staliśmy się czytelnikami. Dla mnie taką ważną, przełomową książką jest właśnie Hobbit.
...
13 marca

Ten setny post, czyli co mi dało blogowanie
Dzisiejszy wpis jest setnym na tym blogu. Spostrzegłam to przedwczoraj z niemałym zaskoczeniem, bo nawet nie wiem, kiedy dobiła mi ta magiczna setka. A ponieważ pierwsze urodziny bloga potraktowałam bardzo po macoszemu, to pomyślałam, że chociaż ten setny wpis potraktuje porządnie, no wiecie, jak na dobrego blogera przystało. Dzisiaj nie będzie więc o książkach, a o blogowaniu i o tym, co mi...
10 marca

A dla niego było już za późno. "Okruchy dnia" Kazuo Ishiguro
Okruchy dnia to książka znana głównie przez swoją fenomenalną ekranizację. Po jej obejrzeniu nie da się myśleć o Stevensie i nie mieć przed oczami twarzy Hopkinsa. Kreacja aktorska jest tutaj niesamowita i bardzo rzutuje na tę powieść. Ja jednak nie o ekranizacji chciałam, a o książce.
Na wstępie warto nadmienić, że za Okruchy dnia Kazuo Ishiguro dostał w 1989 roku nagrodę Bookera....
05 marca

Książkowy luty, czyli podsumowanie miesiąca
Luty już za nami, a mi wyjątkowo trudno było wziąć się za napisanie jego podsumowania. Miniony miesiąc upłynął mi znowu pod znakiem chorób. Aktualnie siedzę na zwolnieniu i zmagam się z zapaleniem oskrzeli i nerek. Plus z tego taki, że mam tydzień wolnego na czytanie książek, ale nawet to jakoś kiepsko idzie.
Jeśli kogoś ciekawią moje uczelniane zmagania, to śpieszę poinformować, że udało mi...
01 marca

Zapowiedzi na marzec
Nowy miesiąc, nowe książki. Wśród zalewu marcowych nowości znalazłam kilka dla siebie. Nie zamieszczam tutaj kolejnych tomów serii, które bym chciała, a których jeszcze nie nadpoczęłam... bo na przykład mocno interesuje mnie Teatr węży Agnieszki Hałas. Trzeci tom ma premierę w tym miesiącu.
Z pewników przede wszystkim chcę Gaimana, ale też Wiedźmę naczelną, chociaż w tym przypadku...