Dawno, dawno temu, starożytna rasa Hain postanowiła skolonizować mnóstwo planet i zaludnić je swoim potomstwem. Mijały lata, nowe pokolenia rodziły się i przemijały, aż w końcu pamięć o własnym pochodzeniu została utracona. Każda z planet wykształciła odrębną cywilizację, a ludzie przystosowali się do warunków tam panujących do tego stopnia, że choć wszyscy wywodzili się od jednego ludu, to zupełnie siebie nie przypominali. Planety tworzyły zupełnie inny świat.
15 marca
Planety refleksji. "Sześć światów Hain" Ursuli Le Guin
Dawno, dawno temu, starożytna rasa Hain postanowiła skolonizować mnóstwo planet i zaludnić je swoim potomstwem. Mijały lata, nowe pokolenia rodziły się i przemijały, aż w końcu pamięć o własnym pochodzeniu została utracona. Każda z planet wykształciła odrębną cywilizację, a ludzie przystosowali się do warunków tam panujących do tego stopnia, że choć wszyscy wywodzili się od jednego ludu, to zupełnie siebie nie przypominali. Planety tworzyły zupełnie inny świat.
10 marca
Klasyka na marzec
Dzisiaj mam bardzo spóźnione propozycje klasyki na marzec. Być może jeszcze nie znaleźliście nic dla siebie na ten miesiąc, a jeśli tak, to te propozycje mogą przydać się w miesiącach kolejnych. A odchodząc całkiem od tematu wyzwania, to i tak chciałabym te książki gorąco Wam polecić. W takim wpisie mam ku temu pretekst.
06 marca
Zapowiedzi na marzec
Wyznam Wam coś. Przez ostatnie dwa miesiące kupiłam tylko jedną książkę, co jest dla mnie ogromnym wyczynem, ponieważ zwykle w ciągu miesiąca przybywało ich do mnie znacznie więcej. W marcu natomiast mam zamiar trochę poszaleć, bo jest sporo interesujących mnie premier. No i wiosna idzie! Niby człowiek wyjrzałby w końcu ze swoich ciemnych czterech ścian na świat zewnętrzny, skoro pogoda wreszcie zaczyna robić się ładna, ale wiosna to dla mnie zastrzyk energii do wszystkiego - nie tylko do rozruszania zasiedziałych kości, ale też i do czytania.